15 listopada 2003 15:30
Nie mobilizujcie kobiet (popr.)
Mój komentarz
Terroryzm dotyka bezpośrednio jakiejś części świata. Mobilizacja (termin wojskowy) jest więc, być może, potrzebna w jakiejś jego części. Niepotrzebna jest napewno mobilizacja kobiet tam, gdzie żadnego bezpośredniego zagrożenia nie ma. Kobiety zwykle stoją poza obszarem bezpośrednich działaniań natury wojskowej ( w Izraelu są powoływane do wojska, ale jest to najbardziej zapalny punkt na Ziemi).
To zawołanie jest więc mocno 'na wyrost', bo na szczęście terroryzm, pomimo drastycznych skutków zamachów. nie stanowi zagrożenia wymagającego powszechnej mobilizacji. Najskuteczniejszą zaporą dla terroryzmu jest brak społecznego przyzwolenia. Stąd groźny zaczyna być tam, gdzie ludzie spostrzegają w nim jedyny skuteczny sposób na rozwiązanie swoich problemów.
Źródeł terroryzmu należy więc szukać napewno w niskiej kulturze politycznej i moralnej społeczeństw, i ich elit.